Najczęściej popełniane błędy przy wyborze farby do włosów

Zmiana koloru włosów w warunkach domowych jak najbardziej jest możliwa i stosunkowo łatwa do przeprowadzenia. Dlaczego w takim razie wiele osób nie jest usatysfakcjonowanych po zabiegu? Kolor inny niż oczekiwany to zazwyczaj efekt źle dobranej farby do włosów. Zanim kupisz, koniecznie przeczytaj, jakich błędów należy unikać.

Gdzie można kupić farby do włosów?

Gdzie można kupić farby do włosów to pytanie, które może wydawać się dziwne. Wszak farb jest pełno w drogeriach, hipermarketach, małych sklepach kosmetycznych. Farbę do włosów można kupić praktycznie wszędzie.

To prawda, jednak za tym pytaniem kryje się coś jeszcze – niektóre osoby potrzebują nie tylko sklepu jako takiego (łatwiej zrobić zakupy w internecie), ale i porady odnośnie do rodzaju samej farby i spodziewanego efektu. W takim wypadku trzeba szukać pasjonatów, którzy znają się na rzeczy. Dobrym adresem są sklepy z artykułami fryzjerskimi, ale czasem może się okazać, że przysłowiowa pani Krysia ze sklepiku za rogiem wie więcej.

Najczęściej popełniane błędy przy wyborze farby do włosów

Patrzenie tylko na przód opakowania

To oczywiste, że na opakowaniach farb do włosów widnieją modelki z fryzurą w określonym kolorze. Teoretycznie odwzorowuje on barwę, jaką uzyskamy na włosach, ale to tylko teoria.

Prawda jest zupełnie inna. Zdjęcia nie oddają wiernie koloru, zazwyczaj ten, który pojawi się na naszych włosach, będzie ciemniejszy.

Warto też pamiętać, że sporo zależy od koloru wyjściowego, czyli tego, który mamy aktualnie na włosach. Renomowani producenci farb do włosów umieszczają na opakowaniach (z boku lub z tyłu) przykładowe wzorniki, jaki kolor można osiągnąć, farbując włosy blond, brązowe lub czarne.

Kupowanie za mało farby do włosów

Ten problem dotyczy osób, które mają włosy długie i gęste. Jedno opakowanie farby w takim przypadku nie wystarczy. Nawet jeśli uda się rozprowadzić kosmetyk na całych włosach, najpewniej będzie go zbyt mało i nie da się uzyskać oczekiwanego koloru.

Warto kierować się zasadą, że im dłuższe włosy, tym więcej farby potrzeba. Przy krótkich wystarczy jedno pudełko, ale pukle do pasa mogą wymagać nawet trzech.

Nieczytanie składu farby przed zakupem

Wiele osób nie czyta fragmentu etykiety ze składem kosmetyków z dwóch powodów: po pierwsze literki są tak małe, że niewiele widać; po drugie – i tak nie wiedzą, które składniki są dobre, a które niekoniecznie.

Każdy jednak będzie w stanie stwierdzić, czy farba do włosów zawiera amoniak. Przyjęło się uważać, że amoniak jest potrzebny do utrwalenia koloru, ale nowoczesne farby dobrze radzą sobie bez niego. Natomiast amoniak wysusza włosy i dlatego lepiej go unikać. O ile włosy zdrowe, które nie były wcześniej farbowane, nie odniosą większej szkody, to już takie, które miały wcześniejszy kontakt z farbą, nie powinny być koloryzowane kosmetykami na bazie amoniaku.

Jeśli masz wątpliwości odnośnie do składu farby do włosów, poproś o pomoc sprzedawcę.

Sugerowanie się ceną produktu, nie jakością

Niegdyś funkcjonowało przekonanie, że dobre jest to, co drogie. Później uznano, że drogie to przereklamowane. Dziś natomiast wiele osób uważa, że cena o niczym nie świadczy i dlatego najlepiej kupić coś taniego.

To nie jest dobra opcja. Tanie kosmetyki są tanie, bo zawierają komponenty gorszej jakości. W niektórych przypadkach uda się uzyskać oczekiwany kolor, ale nie musi to być regułą.

Na pewno warto sięgać po produkty sprawdzonych marek, które są na rynku od lat. Jeśli nadal się sprzedają, najlepiej świadczy to o ich jakości.